Wegańska klasyka: bardzo prosta i szybka pasta bezrybna o smaku wędzonej makreli. Korzystając z okazji polecam też przepis na równie kultowe i łatwe roślinne kotlety „rybne”.
Pastę najlepiej ukręcić bez użycia blendera (wystarczy widelec i nóż), dzięki temu będzie miała bardziej realistyczną konsystencję – tradycyjne domowe pasty rybne nie są zupełnie gładkie. Chociaż, jeśli się Wam spieszy, możecie odpalić blender.
Do wszelkich smarowideł idealnie pasuje najszybsze, domowe pieczywo bez drożdży i zakwasu:
Pasta bezrybna „makrelowa” – SKŁADNIKI
6–8 porcji
- 1 kostka tofu wędzonego (180 g)
- 1 puszka białej fasoli bez zalewy
- 1½–2 płaty nori (glonów do sushi)
- 1 łyżka delikatnej musztardy
- 1 łyżka sosu sojowego (o obniżonej zawartości soli)
- co najmniej ¼ surowej cebuli białej lub 1 łyżeczka suszonej cebuli w proszku
- pieprz biały lub czarny
Jeśli chcecie, żeby pasta miała jeszcze mocniejszy wędzony aromat, dodajcie trochę słodkiej, wędzonej papryki w proszku.
Pasta bezrybna „makrelowa” – WYKONANIE
- Białą fasolę odcedzoną z zalewy ugniatamy widelcem na papkę. Tofu również rozdrabniamy widelcem.
- Cebulę bardzo drobno siekamy, a nori rwiemy na jak najdrobniejsze kawałki.
- Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.
Smacznego !