Przypieczone i popękane z wierzchu, miękkie i delikatne w środku. Marcepanowo–pomarańczowe w smaku. Nie dość, że są przepyszne, piękne i szybkie, to jeszcze wegańskie i dietetyczne: bez jajek, bez masła i bez cukru – słodzone tylko daktylami, pełnoziarniste. Mogą być bezglutenowe.

W necie krąży wiele przepisów na ciastka migdałowe z samej tylko mąki z migdałów, ale ja dla obniżenia ilości tłuszczu, do ciasteczek dodałam też płatki owsiane.

Ciastka można zamrażać. Potem wystarczy zostawić je w temperaturze pokojowej do rozmrożenia – będą wyglądały jak świeżo upieczone.

Ciastka migdałowe fit – SKŁADNIKI

ok. 17 małych ciasteczek

• 100 g zmielonych na mąkę całych migdałów
• 140 g zmielonych na mąkę płatków owsianych górskich (mogą być bezglutenowe)
• ½ łyżeczki sody
• 190 g suszonych daktyli dobrej jakości bez pestek
• 60 g soku z pomarańczy + skórka otarta z 1 pomarańczy
• 60 g wody
• do obtoczenia (niekoniecznie): ok. 40 g pokruszonych płatków migdałowych

Rady:

Może Was kusić, żeby dodać więcej mąki owsianej, ale wtedy ciasteczka będą mniej smaczne.

Ciastek można nie obtaczać, też będą fajnie wyglądały.

Ciastka migdałowe fit – WYKONANIE

1. W misce mieszamy mąkę migdałową, owsianą i sodę.
2. Daktyle blendujemy z sokiem, wodą i skórką pomarańczową.
3. Mus daktylowy łączymy z suchymi składnikami.
4. Zwilżonymi wodą dłońmi (inaczej masa będzie się kleiła) odrywamy porcje ciasta. Formujemy kulkę o wielkości orzecha włoskiego, obtaczamy ją w pokruszonych płatkach migdałowych (najlepiej wsypać je do małej miseczki), spłaszczamy i układamy na blasze pokrytej papierem do pieczenia lub silikonową matą (bardziej eko). Wierzch ciastek można posypać szczyptą cukru.
5. Pieczemy przez 12–15 minut w piekarniku rozgrzanym do 180°C. Studzimy na kratce.

Smacznego!