Bataty z piekarnika na obiad, najłatwiejszy przepis

Bataty z piekarnika na obiad, najłatwiejszy przepis

Bataty przygotowuję najczęściej właśnie według tego, mojego ulubionego, najprostszego przepisu. Idealnie pasują do szybkich, wegańskich kotletów z groszku i tofu (lub nawet samej ugotowanej fasoli) oraz np. surówki z kapusty po azjatycku. A do tego pomidorowa salsa lub najprostszy sos złożony z jogurtu sojowego, odrobiny musztardy i drobno posiekanego ogórka kiszonego lub konserwowego. 

Zawsze piekę od razu więcej słodkich ziemniaków, a potem przechowuję je w lodówce przez kilka dni i dodaję np. do fit sałatek czy Buddha Bowl.

Najzdrowsze i najbardziej lekkostrawne są bataty gotowane, jednak dla mnie w takiej formie są okropne, wręcz niezjadliwe. Za to pieczone bez tłuszczu uwielbiam i mogę pochłaniać od rana do nocy. Słodkie ziemniaki warto jeść ze skórką, ponieważ zawiera ona kilka razy więcej antyoksydantów niż miąższ. [źródło]

Bataty z piekarnika do obiadu i sałatek – SKŁADNIKI

  • bataty duże lub małe w dowolnej ilości
  • sól, sporo pieprzu białego lub czarnego
  • zioła prowansalskie lub inna mieszanka ziół
  • słodka papryka wędzona w proszku (niekoniecznie)

Bataty z piekarnika do obiadu i sałatek – WYKONANIE

  1. Piekarnik rozgrzewamy do 180°C.
  2. Ziemniaki myjemy dokładnie szorując szczoteczką.
  3. Kroimy na pół lub np. w łódeczki, nie obieramy i układamy w naczyniu żaroodpornym (bez natłuszczania) lub na blasze pokrytej pergaminem albo matą silikonową.
  4. Bataty posypujemy z wierzchu solą, pieprzem, wędzoną papryką i ziołami prowansalskimi.
  5. Pieczemy przez co najmniej godzinę, aż ziemniaki będą miękkie i kremowe.

Smacznego !

Dodaj komentarz