Kartkę z przepisem na placki uttapam wyrwałam wiele lat lat temu z Gazety Wyborczej i od tamtego czasu wałkuję go regularnie (ale ciasta nie trzeba wałkować!). Recepturę trochę zmodyfikowałam, zamieniłam m.in. biały ryż na brązowy – smak nie jest wcale gorszy, a błonnika w diecie zawsze więcej.
Placki mają świetną konsystencję – są wilgotne i mięsiste, wręcz rozpływają się w ustach… Apetyczne niczym minipizze, smażą się bardzo szybko, na wierzchu można położyć dowolne warzywa i naprawdę trudno je spartolić.
Polecam też inne pyszne egzotyczne placki: dosa, roti oraz baghrir.
Indyjskie placki uttapam – SKŁADNIKI
ok. 13 sztuk
- 1 szklanka nieugotowanego brązowego ryżu
- ½ szklanki nieugotowanej soczewicy czerwonej lub żółtej
- 1 łyżeczka cukru
- ½ łyżeczki sody
- sól jodowana
- 1 pokrojona w piórka cebula czerwona
- 2–3 pomidory pokrojone w kostkę
- 1 posiekana papryczka chili
- posiekane liście kolendry
- olej do posmarowania patelni (niekoniecznie)
Indyjskie placki uttapam – WYKONANIE
- Ryż i soczewicę dokładnie myjemy. Przekładamy razem do dużej miski, zalewamy wodą i odstawiamy na kilka godzin (ja zostawiam na noc).
- Następnie odsączamy i blendujemy na gładką masę. Dolewamy trochę wody, aby otrzymać konsystencję gęstego ciasta naleśnikowego. Dodajemy cukier, sól oraz sodę i mieszamy. Pozostawiamy do sfermentowania w temperaturze pokojowej na 4–15 godzin, u mnie to jest zwykle 4–6 godzin, bo dłużej nie chce mi się czekać.
- Patelnię rozgrzewamy, nacieramy małą ilością oleju kokosowego (nadmiar należy odlać lub zetrzeć). Jeśli mamy dobrej jakości patelnię z nieprzywierającą powłoką, możemy smażyć na suchej patelni. Wlewamy 2–3 łyżki ciasta, placki powinny mieć średnicę ok. 10 cm. Na ich wierzchu układamy pokrojone pomidory, cebulę, chili i kolendrę. Smażymy na małym ogniu po kilka minut z obu stron, na powierzchni placków pojawią się bąbelki.
Uttapam podajemy na ciepło lub na zimno z curry z soczewicy, wegańską raitą, najszybszym sosem BBQ bez gotowania, słodkim sosem chili bez gotowania lub z keczupem.
Bon appétit !
a na ile ty pozostawilas do sfermentowania? 4h starczy?
4 godziny wystarczą, ja pozostawiam ciasto do sfermentowania na maksymalnie 6 godzin, bo dłużej nie chce mi się czekać 🙂
Ciekawe czy mają dużo białka? Czy mięśnie będą rosły?
Placki mają dużo białka, ale żeby mięśnie rosły, to jeszcze trzeba iść na siłownię. Albo chociaż jakieś pompki w domu porobić czy coś… 😉
Wygladaja pysznie !
Jaka woda do zalania ryżu i soczewicy? Ciepla, zimna?
Może być zimna, albo w temperaturze pokojowej.
Ile wody potrzebne jest do „zalania” ryżu i soczewicy?
Wystarczy nalać tyle wody, żeby była ze 4-5 cm ponad poziomem ziaren.
Baaardzo apetyczne! 🙂 Pięknie proszę o informację techniczną. Nalewamy ciasto na patelnię, układamy warzywa… To znaczy, że drugą stronę smażymy już z warzywami pod spodem placka?
Właśnie tak 🙂
A można je upiec? Też wyjdą?
Myślę, że wyjdą, ale nigdy nie próbowałam robić ich w piekarniku.
Dwa pytania 🙂
1.czy nie trzeba ich jakos doprawiac?
2. Czy soda jest wyczuwalna w smaku?
Pozdrawiam 🙂
1. Ja tylko solę, ale można dodać jakieś indyjskie przyprawy, np. sambar masala albo curry w proszku.
2. Sody nie czuć. 🙂
Pozdrawiam!
Fermentować pod przykryciem czy bez? W lodówce czy w temp. pokojowej?
Ja miskę przykrywam i zostawiam w temperaturze pokojowej.
Moje pytanie brzmi – zrobiłam z ryżu brązowego i soczewicy czerwonej i zapach był okropny po prostu 🙁 ale w smaku bardzo dobre. Tylko zastanawia mnie ten zapach… koleżanki hinduski mówią ze nie powinno śmierdzieć 🙁
Faktycznie, placki śmierdzieć nie mogą, moje zawsze ładnie pachną. 🙂 Pierwsze co przychodzi mi na myśl, to to, że ryż lub soczewica musiały być zepsute. Może za długo leżały w wodzie?
To musi być chyba konsystencja bardziej gęsta niż do nalesnikow, bo woda mi sie oddzieliła, wymieszałam, a po nałożeniu ma patelnie boczki sie rozlały. Nie byłam w stanie ich w całości odwrócić na druga stronę 🙁 a tyle czekania było ohhhh
Mnie woda nigdy się nie oddzieliła. Konsystencję trzeba „wyczuć”, jeśli wyszła Ci zbyt rzadka, to następnym razem dodaj mniej wody i będzie ok. 🙂
A ile kcal taki jeden placek bd mial
Nie sprawdzałam tego, ale do obliczania makroskładników i ilości kalorii polecam tę stronę: https://cronometer.com/.
Ten przepis był dla mnie i męża odkryciem roku 2018!
Dziękuję 🙂