Pomidory po upieczeniu bardzo zyskują na smaku, stają się słodsze i delikatniejsze. Aż się prosi, żeby ukręcić z nich pyszny, kremowy sos do makaronu a la czerwone pesto. Moja wersja jest nie tylko wegańska, ale i dietetyczna – bez sera i bez oleju. Sos można potraktować również jako dip do surowych warzyw czy fit frytek. Przechowujemy go w lodówce przez kilka dni.
Pesto z pieczonych pomidorów – SKŁADNIKI
3 porcje
- 500 g pomidorów lima lub mięsistych pomidorków koktajlowych
- 20–40 g nerkowców
- 10–15 liści bazylii
- 3–5 łyżek płatków drożdżowych nieaktywnych (zamiast sera)
- 1 ząbek czosnku
- sól, pieprz i/lub chili
Sos z pieczonych pomidorów – WYKONANIE
- Piekarnik rozgrzewamy do 180°C.
- Pomidory lima kroimy na ćwiartki a pomidorki koktajlowe na połówki. Układamy je skórką do dołu na blasze pokrytej papierem do pieczenia, możemy lekko posolić i pieczemy przez ok. 40 minut. Studzimy.
- Nerkowce siekamy na mniejsze kawałki i podprażamy na suchej patelni, studzimy.
- Wszystkie składniki umieszczamy w kielichu blendera i blendujemy do uzyskania kremowej konsystencji.
Czerwone pesto podajemy z gorącym makaronem pełnoziarnistym.
Smacznego !