Nowe, rewolucyjne podejście do tworzenia sałatek! Jeśli nie umiecie gotować, jesteście minimalistami, nie macie głowy do kompozycji albo czasu i przestrzeni na wertowanie i składowanie przepisów, to ta jedna receptura załatwi sprawę kombinacji z sałatkami do końca życia. Możecie położyć już Wasze stare segregatory z przepisami przy śmietniku pod blokiem, niech inni się z nimi męczą. 😉
Pyszne sałatki konstruowane według tej arcyprostej koncepcji są jednocześnie pożywne i dietetyczne, dlatego można ich jeść do woli. A jeśli ktoś w ogóle nie ma pomysłu na roślinny jadłospis, to takie dania może sobie serwować nawet kilka razy dziennie (podobnie jest np. z owsiankami z owocami [owsianka na mleku roślinnym bez gotowania] lub wytrawnymi).
Pożywna i zdrowa sałatka warzywna – SKŁADNIKI
Wystarczy wybrać co najmniej 1 produkt z każdego zbioru:
A) ZBOŻA i ZIEMNIAKI – ugotowane (i pokrojone, jeśli trzeba): ryż (czarny, czerwony, brązowy, dziki), kasza jaglana, quinoa, amarantus, kasza gryczana, kasza jęczmienna, makarony razowe (pszenny, orkiszowy, żytni, gryczany, jaglany, jęczmienny, kukurydziany, ryżowy), bataty, ziemniaki białe, [dodatkowo do posypania po wierzchu sałatki – grzanki z pokrojonego w kostkę chleba razowego przyrumienionego na suchej patelni]…
Aby zaoszczędzić sobie nieco trudu, warto ugotować większą ilość zbóż, ziemniaków i strączków od razu na 2 czy 3 dni, trzymać je w lodówce i dorzucać do różnych dań. Bo po to się je, aby żyć, nie zaś po to żyje, aby… gotować.
B) STRĄCZKI – ugotowane lub z puszki: fasola (czarna, czerwona, brązowa, biała, biała nakrapiana, mung, adzuki, pinto), bób, ciecierzyca, soczewica, groch, groszek, soja (lub tofu) – najlepiej nie GMO…
C) ZIELENINA – kapusta pekińska, jarmuż (czarny, zielony, czerwony), szpinak, sałata liściowa, natka pietruszki, rukola, liście rzepy, sałata rzymska, kapusta warzywna, endywia, młode liście rzodkiewki, botwina (liście buraka)…
D) INNE WARZYWA – pomidory koktajlowe i zwykłe, papryka, ogórki, fenkuł, ¼ awokado (na 1 porcję sałatki), oliwki, cykoria, cukinia, brokuły (surowe, lub wrzucone do wrzątku na 3–5 min.), kalafior (najlepiej surowy), poszatkowana kapusta czerwona (o wiele zdrowsza od białej), rzodkiew, kalarepa, cebula (czerwona, żółta), szczypior, uduszone przez kilka minut na patelni (na wodzie) grzyby…
E) NASIONA I ORZECHY – potłuczone orzechy włoskie, laskowe, ziemne (to akurat nie orzechy, tylko strączki!), migdały, pestki dyni, słonecznika, sezam czarny i biały, 1 łyżka (na 1 porcję sałatki) świeżo zmielonego siemienia lnianego…
F) PRZYPRAWY – kurkuma (¼ łyżeczki na 1 porcję sałatki) najlepiej w zestawie z pieprzem, papryka słodka, papryka ostra, papryka wędzona, czosnek niedźwiedzi, mięta, bazylia, kolendra, szałwia, płatki drożdżowe nieaktywne (udają ser), curry (¼ łyżeczki), garam masala (¼ łyżeczki), sos sojowy niskosolony, 1–2 łyżki soku z cytryny, sojonez fit, ocet, musztarda, keczup, salsa…
G) OWOCE – opcja tylko dla koneserów – gruszka, winogrona ciemne i jasne, truskawki, arbuz, melon, pomarańcze, mandarynki…
Pożywna i zdrowa sałatka warzywna – WYKONANIE
Bierzemy wielką michę i wrzucamy co kto lubi, co kto ma, lub na co kogo stać:
- 1–2 składniki ze zbioru A (np. po kilka łyżek ryżu brązowego i kukurydzy z puszki) – nie żałujemy!
- 1 składnik ze zbioru B (np. pół kubka – lub więcej – czarnej fasoli)
- 1–2 składniki ze zbioru C (np. kapusta pekińska i pietruszka)
- 1–10 składników ze zbioru D (np. 5–10 pomidorków koktajlowych, kawałek posiekanego kalafiora, ¼ czerwonej cebuli)
- 1–2 składniki ze zbioru E (np. kilka orzechów włoskich)
- 1–7 składników ze zbioru F (np. kurkuma, pieprz, papryka wędzona, łyżka płatków drożdżowych, sos sojowy)
- 1–3 składniki ze zboru G (np. gruszka) – dodaj, ale tylko jeśli nie jesteś konserwatystą
Mieszamy. Jemy. Zmywamy. Robimy następną. Proste.
A tu moja ulubiona ostatnio mieszanka: sałatka z jarmużem, kaszą jaglaną i pomidorami.
Bon appétit !
„Mieszamy. Jemy. Zmywamy. Robimy następną. Proste.” – w sam raz przepis dla faceta 🙂
Ładnie podzielone na zbiory z wyszczególnionymi elementami i algorytmem mieszania bez zbędnej gadaniny 🙂
Dzięki za opinię! 🙂 Będę się starała, żeby wszystkie przepisy na blogu były proste, czytelne i wolne od bicia piany.
Dobrze to wygląda. Fajnie że piszesz również pod kątem zdrowotnym.