To pyszne, niskotłuszczowe danie powstało zgodnie z ideą „a whole-food, plant-based diet”, dlatego zamiast tłustego i wysokoprzetworzonego mleka kokosowego z puszki występują w nim zblendowane wiórki kokosowe. Słodko-kwaśne tajskie curry warzywne to coś dla prawdziwych fanów ognia w gębie. Pasty curry są różne, najczęściej jednak piekielnie ostre, ale na szczęście słodki smak ananasa łagodzi nieco cierpienie.

Tutaj i tutaj dr Greger z NutritionFacts.org wyjaśnia (po angielsku), czy mleko kokosowe (i przy okazji olej kokosowy) jest zdrowe, czy nie. Bardzo polecam obejrzeć! 🙂

Tajskie curry warzywne z ananasem – SKŁADNIKI

2–3 porcje

• 1 średnia cebula czerwona
• pół małej papryki czerwonej
• pół małej papryki żółtej
• pół małej cukinii
• pół małego świeżego ananasa
• ½ puszki kiełków fasoli mung
• 25 g (2 łyżki) czerwonej pasty curry – może być trochę mniej
• 25 g (5 łyżek) wiórków kokosowych – można dodać mniej
• 250 ml bulionu warzywnego lub wody
• 150–200 ml mleka owsianego niesłodzonego
• mały kawałek (ze 3 cm) świeżego imbiru
• ½ łyżeczki kurkumy
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• liście i łodyżki świeżej kolendry

Soli nie dodaję, ponieważ pasta curry jest słona.

Tajskie curry warzywne z ananasem – WYKONANIE

1. Na patelnię z nieprzywierającą powłoką wlewamy kilka łyżek bulionu lub wody, dodajemy pastę curry, kurkumę oraz starty imbir, łączymy wszystko dokładnie i zagotowujemy.
2. Wrzucamy pokrojoną w piórka cebulę, pokrojone w słupki papryki oraz pokrojonego ananasa. Mieszamy, dodajemy 100 ml bulionu i dusimy wszystko pod przykryciem przez kilka minut. Zdejmujemy pokrywkę i gotujemy na małym ogniu przez kilkanaście minut podlewając resztą bulionu.
3. W międzyczasie blendujemy na mąkę wiórki kokosowe. Dodajemy do nich mleko owsiane oraz mąkę ziemniaczaną i wszystko bardzo dokładnie blendujemy.
4. Kokosowy płyn wlewamy na patelnię (możemy wcześniej zmieszać go z 2 łyżkami sosu z patelni, żeby mleko się nie zwarzyło), wrzucamy pokrojoną w słupki cukinię ze skórką i gotujemy wszystko do miękkości.
5. Wyłączamy ogień, dodajemy odcedzone kiełki fasoli, mieszamy, porcje przekładamy na talerze i posypujemy posiekaną kolendrą.

Podajemy np. z ryżem lub kaszą.

Bon appétit !