Pieczone bataty faszerowane pomidorami, cebulą i fasolą jadłam niedawno kilka razy w pewnym warszawskim barze wegetariańskim i tak bardzo mi smakowały (słodkie ziemniaki z kwaskowatym sosem to połączenie idealne), że postanowiłam odtworzyć danie w warunkach domowych. Nie było to trudne zadanie, ponieważ wymagało użycia tylko kilku prostych składników i podstawowych technik kulinarnych. Dzięki temu nawet niepełnosprytna kuchta powinna dać radę. Blender tym razem mógł wykorzystać zaległy urlop. Blenduje sobie teraz drinki pod palmą i miksuje muzę na nocnych imprezach przy basenie.
Wegańskie pieczone bataty faszerowane – SKŁADNIKI
- 2–3 spore bataty (najlepiej podłużne, ale nie grube)
- 1 kg pomidorów
- 2 średnie cebule, najzdrowiej czerwone
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- ½–¾ kubka ugotowanej fasoli: czarnej, czerwonej lub białej – ze słoika lub puszki. Zielony groszek i kukurydza też powinny się sprawdzić
- sól jodowana, pieprz
Wegańskie pieczone bataty faszerowane – WYKONANIE
- Bataty (w całości) nakłuwamy widelcem w kilku miejscach i pieczemy w mundurach w piekarniku rozgrzanym do 180°C przez 80–90 minut (powinny być bardzo miękkie).
- W tym czasie przygotowujemy sos. Umyte pomidory umieszczamy w garnku i zalewamy wrzątkiem, a następnie obieramy ze skórki i kroimy.
- Na głęboką patelnię z nieprzywierającą powłoką wlewamy kilka łyżek wody, a kiedy płyn się zagotuje wrzucamy posiekaną cebulę i zmiażdżony w prasce czosnek. Smażymy pod przykryciem na małym ogniu, aż cebula nieco zmięknie. W razie potrzeby dolewamy nieco wody.
- Dodajemy pomidory i na średnim ogniu gotujemy bez przykrycia przez kilkadziesiąt minut, aż sos znacznie zgęstnieje. Pod koniec dodajemy koncentrat pomidorowy, sól, pieprz oraz fasolę i pichcimy jeszcze przez kilka minut.
- Gorące ziemniaki nacinamy, rozkładamy (możemy też przeciąć je całkowicie na połówki) i nakładamy sos. Podajemy bez zbędnej zwłoki.
Możemy też z wyprzedzeniem upiec bataty i zrobić sos, włożyć do lodówki, a potem przed godziną zero tylko wstawić ziemniaki z nałożonym sosem na 15–20 minut do piekarnika rozgrzanego do 180°C.
Bon appétit !
Do tej pory bataty jadłam tylko w postaci frytek, bardzo mi smakują, ale w tej wersji są prze, prze, przepyszne. Połączenie słodkiego ziemniaka z kwaskowatymi pomidorami – rewelacja smakowa. Dodatkowy plus – łatwość wykonania. Bardzo efektownie wyglądają na talerzu. Super danie na spotkanie ze znajomi – piekę rano, robię sos, wieczorem tylko zapiekam!!!
Na ten moment nie zmieniam swojej diety, ale nie mówię też nie wegańskim batatom, bo wyglądają smacznie.