Łatwy przepis na tanie danie: Bombay potatoes, czyli ziemniaki po bombajsku. Za tą tajemniczą nazwą kryją się pyry w miłosnym uścisku z cebulą, sosem pomidorowym i indyjskimi przyprawami. Potrawę można podawać samodzielnie albo np. z kotletami – smakowo i kolorystycznie idealnie będą się tu komponowały zielone fit kotlety z groszku i tofu.
Ziemniaki po bombajsku – SKŁADNIKI
3–4 porcje
- 1 duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki drobno posiekanego imbiru
- po 1 łyżeczce (w proszku): kuminu, kolendry, kurkumy, garam masala i słodkiej papryki wędzonej
- 800 g ziemniaków
- 1 łyżka sosu sojowego
- 400 g passaty / przecieru pomidorowego
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka syropu klonowego lub trochę cukru / ksylitolu
- 1–2 łyżeczki gochugaru / 1 papryczka chili lub chili w proszku
- sól, pieprz
Do podania: natka pietruszki lub kolendry.
Dla ułatwienia zamiast przypraw z punktu 4 można dodać 1 łyżkę curry w proszku i też będzie git.
Ziemniaki po bombajsku – WYKONANIE
- Bardzo dużą, głęboką patelnię stawiamy na średnim ogniu i wlewamy ze 3 łyżki wody. Wrzucamy drobno posiekaną cebulę, zmiażdżony w prasce czosnek, imbir, kumin, kolendrę, kurkumę i garam masala. Krótko smażymy, aż cebula się zeszkli. W razie potrzeby dolewamy nieco wody.
- Dodajemy pokrojone ziemniaki (najlepiej ze skórką), sos sojowy i 150 g (ml) wody. Przykrywamy, zagotowujemy i na małym ogniu gotujemy 20 minut mieszając od czasu do czasu, aż ziemniaki zmiękną.
- Dodajemy passatę, koncentrat pomidorowy, syrop klonowy i gotujemy bez przykrycia przez 20 minut, aż sos odpowiednio zgęstnieje.
- Pod koniec dorzucamy paprykę wędzoną, gochugaru / chili, sól, pieprz i gotujemy jeszcze ze 3 minuty.
Smacznego !
Wszystko fajnie, ale ziemniaki, mimo gotowania o godzinę dłużej, są półsurowe.
Najprawdopodobniej zbyt wcześnie wlałeś na patelnię passatę. Najpierw trzeba pogotować ziemniaki przez 20 minut, aż zmiękną, bo potem w kwaśnej passacie się nie ugotują.