Ciastka korzenne czekoladowe, bezglutenowe, fit, bez cukru

Ciastka korzenne czekoladowe, bezglutenowe, fit, bez cukru

Proste, aromatyczne, czekoladowe (a dokładniej kakaowe) ciastka korzenne słodzone tylko daktylami – idealne do kawy czy herbaty, bo bardzo słodkie! Pyszne i miękkie wegańskie ciasteczka, które wprost rozpływają się w ustach. W dodatku pełnoziarniste, bezglutenowe, bez cukru i bez tłuszczu w postaci masła czy oleju, a więc zdrowe i dietetyczne.

Ten przepis to świetny przykład wciąż mało znanej w Polsce (a szkoda!) Whole Food, Plant-Based Diet” – najzdrowszego dla wszystkich sposobu odżywiania. Polecam trochę książek na ten temat

Kakaowe ciastka korzenne – SKŁADNIKI

ok. 12 ryżowych fit ciasteczek

  • 200 g daktyli Medjool lub innych dużych i mięsistych daktyli 
  • 60 g soku z pomarańczy
  • 60 g mleka (napoju) owsianego lub innego mleka roślinnego
  • skórka otarta z ½ pomarańczy
  • 40 g kakao lub karobu + trochę do obtoczenia – u mnie 20g kakao i 20g karobu
  • 1 łyżeczka przyprawy do piernika
  • ok. 130 g mąki ryżowej pełnoziarnistej*
  • ½ łyżeczki sody

 * Mąki można dodać więcej, wtedy ciasteczka będą bardziej kruche.

Kakaowe ciastka korzenne – WYKONANIE

  1. Piekarnik rozgrzewamy do 180°C.
  2. Daktyle, sok, mleko oraz skórkę z pomarańczy blendujemy na gładki mus.
  3. Dodajemy kakao lub karob oraz przyprawę do piernika i łączymy dokładnie łyżką.
  4. Mąkę mieszamy z sodą i dodajemy do masy, mieszamy najpierw łyżką, a następnie dłonią, ciasto będzie się trochę kleić. Jeśli będzie za bardzo się lepić, dodajemy trochę więcej mąki.
  5. Z masy formujemy kulki wielkości dużego orzecha włoskiego, obtaczamy je (niedokładnie) w kakao, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub matą silikonową i rozpłaszczamy dłonią. 
  6. Pieczemy przez ok. 12 minut na wysokości 1/3 od dołu piekarnika.

Smacznego!

5 myśli na temat “Ciastka korzenne czekoladowe, bezglutenowe, fit, bez cukru

  1. Ciekawy skład, który pokazuje, że ciastka nie muszą być zawsze produktem niezdrowym 😉

  2. Dziś już po raz czwarty piekę te ciastka. Są przepyszne. Wykorzystała już parę przepisów z tej strony i wszystkie są bardzo smaczne a co najważniejsze zdrowe. Dziękuję że się nimi dzielisz.
    Sama dr Greger’a odkryłam parę lat temu a na początku tego roku wczytałam się w dr Esselstyna. Muszę powiedzieć że Twój blog jest świetnym uzupełnieniem a często nawet przebija książki kucharskie pod patronatem obu doktorów. Dziękuję

    1. Nie polecam zamiany, bo ciastka nie będą już tak dobre, poza tym może być wtedy potrzebna inna ilość płynu, bo mąki różnie chłoną. Lepiej skorzystać z przepisów na ciastka pszenne, które też są dostępne na moim blogu.

Dodaj komentarz