Mój pierwszy raz na grzybobraniu był jak pierwszy raz w Ikea – odlot! Teraz już mnie to aż tak nie kręci, ale nadal każdy wypad na grzyby to dla mnie relaks totalny, a przy okazji ruch, dotlenienie i nawilżenie cery – spa może się przy tym schować. Żeby zrozumieć co siedzi w głowie typowego łowcy kapeluszników, warto posłuchać piosenki o grzybiarzu (mam nadzieję, że Reni się nie obrazi 😉 ).
Zawsze podczas przyrządzania grzybów przypomina mi się rada Jamiego Olivera, żeby nie zabijać ich naturalnego aromatu zbędnymi przyprawami. Według niego grzyby, zwłaszcza leśne, są tak aromatyczne, że inne dosmaczacze poza solą i pieprzem są już zupełnie zbędne. Takie minimalistyczne podejście do gotowania bardzo ułatwia życie, staram się je stosować nie tylko w przypadku obróbki posiadaczy hymenoforów.
Wegański makaron z grzybami i śmietaną według poniższego przepisu to danie dość niebezpieczne – przepyszne, aksamitne i zabójczo aromatyczne, dlatego bardzo łatwo przesadzić z dokładkami. Na szczęście roślinny „sos śmietanowy” na bazie mleka owsianego i nerkowców jest o wiele zdrowszy, smaczniejszy i bardziej kremowy od tradycyjnego, a do tego nigdy się nie warzy!
Makaron z grzybami i śmietaną – SKŁADNIKI
3 porcje
- 400–450 g dowolnych świeżych grzybów, najlepiej leśnych – w przypadku borowików czy podgrzybków do tego dania najczęściej używam tylko kapeluszy, a kurki i pieczarki dodaję w całości
- 300 g lub więcej dowolnego ugotowanego (najlepiej jeszcze ciepłego) makaronu pełnoziarnistego
- natka pietruszki – do dekoracji
niezawodny wegański sos śmietanowy
- 250 ml mleka roślinnego niesłodzonego, najlepiej owsianego
- 70 g nerkowców
- 1 ząbek czosnku
- pieprz, sporo
- sól jodowana
Makaron z grzybami i śmietaną – WYKONANIE
- Grzyby myjemy, czyścimy i kroimy na spore kawałki.
- Na dobrej jakości patelni z nieprzywierającą powłoką zagotowujemy kilka łyżek wody, wrzucamy grzyby, mieszamy, przykrywamy pokrywką i dusimy przez 10–15 minut na wolnym ogniu od czasu do czasu mieszając. Jeśli potrzeba, dolewamy trochę więcej wody.
- Składniki sosu blendujemy na gładki płyn.
- Sos wlewamy na patelnię, mieszamy i podgrzewamy ze 2 minuty.
- Dodajemy makaron, mieszamy i wszystko smażymy jeszcze z minutę czy 2.
Dekorujemy natką pietruszki i podajemy.
Bon appétit !
Jeśli spodobał Ci się ten przepis i nie chcesz, żeby ominęły Cię nowe receptury na zdrowe pyszności, możesz polubić mój fanpage. 🙂
Polecasz jakąś inną śmietanę roślinną? jestem uczulona na orzechy a bardzo chętnie skorzystałabym z przepisu 🙂
Póki co nie znam równie dobrego zamiennika do tego dania, ale możesz spróbować dodać dobrej jakości kupny jogurt sojowy albo śmietanę sojową lub jakąś inną roślinną, a jeśli będą za gęste, to możesz rozcieńczyć mlekiem owsianym. Tego przepisu nie robiłam z innym sosem, więc nie gwarantuję, że wyjdzie. 🙂 Nie używam też sklepowych wegańskich śmietan, więc żadnej nie mogę polecić. A jogurt sojowy kupuję w Lidlu.
Zamiast nerkowców jako ersatz nada się podobna ilość ugotowanej na mięciutko (czyli 3x więcej wody, niż kaszy) jaglanka. Myślę, że przy uczuleniu na orzechy to niezły zamiennik do ciepłego sosu.
Fajny pomysł, wypróbuję go przy jakimś kolejnym sosie!
Bardzo lubię grzyby i chętnie próbuję nowych sposobów na ich przyrządzanie. Grzybów w sosie z mlekiem i orzechami nie znałam i dlatego chętnie spróbowałam. Warto było, są pyszne sos wyszedł kremowy , polecam !!!
Dziś był sos grzybowy saute. 🙂 Ale to nie koniec sezonu grzybowego. Przyjdzie czas i na sos grzybowo-śmietanowy. Wiem, że będzie pyszny. 🙂
Ja ostatnio użyłam miękkiego tofu jako dodatku do sosu żeby podbić ilość białka w daniu. Zmiksowałam po prostu z resztą składników i okazało się, że to całkiem spoko patent na kremowy sos i mniej kaloryczny niż taki z orzechami! 🙂
Czasami też robię sosy na bazie tofu, najczęściej wybieram tofu jedwabiste (najbardziej miękkie), ale niestety wciąż trudno je dostać w polskich sklepach. Orzechy są bardziej kaloryczne, ale póki co praktyczniejsze. Polecam spróbować warzyw ze śmietaną z tofu: http://wegepedia.pl/pieczarki-z-porem-duszone/ .
Bardzo podoba mi się ten przepis – super 🙂