Prosty przepis na wegański bigos wigilijny z grzybami i tofu wędzonym, z którym nawet największy laik kulinarny sobie poradzi.
Nie ma jednego właściwego i najlepszego przepisu na bigos, dlatego poniższą recepturę można dowolnie modyfikować. Jeśli chcecie, dodajcie tylko kapustę kiszoną (niezbyt kwaśną), a zrezygnujcie ze świeżej, dorzućcie więcej marchewek, albo jabłek (a nawet gruszek), zamiast śliwek możecie użyć innych suszonych owoców, np. rodzynek i moreli. W wielu przepisach występują powidła śliwkowe, ketchup, wino, piwo i inne przedziwne składniki. Kombinacje przypraw również mogą być dowolnie zaskakujące.
Mój kapuściany ulubieniec powstaje zawsze bez udziału oleju i innych tłuściochów. Jest naprawdę przepyszny i nieziemsko aromatyczny, jeśli więc przy okazji może być dietetyczny, to grzech nie skorzystać. Zwłaszcza, że bigos to nie jedyna potrawa wigilijna…
Wegański bigos wigilijny z grzybami – SKŁADNIKI
- 1 kg kapusty kiszonej / kwaszonej
- 1 kg świeżej białej kapusty
- 1 duże słodko-kwaśne jabłko
- 1 duża marchew
- 2 duże cebule czerwone
- 200 g suszonych śliwek
- 400 g pieczarek – dodaję brunatne
- 25 g suszonych grzybów leśnych – tylko kapelusze, jeśli trzony, to zmielone
- 10 daktyli dobrej jakości bez pestek
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 4 łyżki sosu sojowego
PRZYPRAWY
- 8 kulek jałowca
- 5 kulek ziela angielskiego
- 4 goździki
- 5 liści laurowych
- 1 łyżka majeranku
- 1 łyżeczka zmielonego kminku
- 1 łyżeczka suszonego imbiru
- 1 łyżeczka tymianku
- 1 łyżeczka zmielonego pieprzu
- sól – możliwe, że nie będzie potrzebna, bo kapusta kiszona jest słona
WĘDZONKA (niekoniecznie)
- 2 opakowania tofu wędzonego – tofu kroimy w małą kostkę, rozkładamy na blasze wyłożonej pergaminem i pieczemy przez ok. 20 min. w 180°C, aż zrobi się rumiane i chrupiące
Wegański bigos wigilijny z grzybami – WYKONANIE
- Patelnię z nieprzywierającą powłoką rozgrzewamy, wlewamy kilka łyżek wody, a kiedy się zagotuje wrzucamy pokrojoną cebulę oraz pieczarki i „smażymy” je przez kilkanaście minut mieszając od czasu do czasu, aż zmiękną i stracą na objętości.
- Do bardzo dużego garnka wkładamy odcedzoną kapuchę kiszoną, poszatkowaną świeżą kapustę, usmażone pieczarki i cebulę, grubo pokrojone suszone kapelusze grzybów leśnych, starte na dużych oczkach jabłko ze skórką, startą marchew, opłukane i przepołowione śliwki, pokrojone daktyle, liście laurowe, majeranek, kminek, imbir, tymianek oraz pieprz.
- Goździki, jałowiec i ziele angielskie mielimy i wrzucamy do garnka.
- Wszystko zalewamy wodą do wysokości warzyw i gotujemy (na początku pod przykryciem) na małym ogniu przez co najmniej 2 godziny mieszając od czasu do czasu. Jeśli zbyt dużo wody wyparuje, dolewamy.
- Pod koniec gotowania dodajemy koncentrat pomidorowy, sos sojowy oraz ewentualnie sól. W tym momencie usuwam z bigosu duże i twarde kawałki kapusty (głąby), jeśli jakieś rzucą mi się w oczy.
- Bigos zdejmujemy z ognia, mieszamy go z upieczonym tofu i podajemy.
Bon appétit !
Zachęcamy aby dodać przepis do najnowszej akcji konkursowej ZAPACH ŚWIĄT na zBLOGowani.pl http://zblogowani.pl/akcja/zapach-swiat
„…ketchup, wino, piwo i inne przedziwne składniki. ” No proszę Cię, bez przesady…
Moje alter ego każe mi tłumaczyć dlaczego bez przesady. No proszę Was… Przecież to podstawa wyżywienia każdego normalnego mężczyzny.
Faktycznie, te składniki same w sobie w ogóle nie są przedziwne, ale są „przedziwne” w tym sensie, że nie występują (poza powidłami śliwkowymi) w większości przepisów na tradycyjny bigos. 🙂
Trochę inne składniki niż tradycyjnie, ale wygląda apetycznie. Warto wypróbować
Od pół roku jestem weganką,a właściwie makrobiotyczką, jem zgodnie z dietą dr Davisa i na te Święta ugotowałam bigos wg tego przepisu, bez tofu.
NIEBO W GĘBIE!
Jest sto razy lepszy od każdego tradycyjnego, a swego czasu byłam mistrzem w gotowaniu takowego.
Dziękuję po stokroć ❤❤❤
Przepraszam, moja dieta/żywienie to dieta dr Neala Barnarda z ksiązki ”Pokonaj cukrzycę…” 🙂 i ten blog jest kopalnią świetnych przepisów zgodnych z moja dietą 🙂
Dziękuję za tak miłą opinię! 🙂 Za rok będzie jeszcze więcej świątecznych przepisów, mam już w planach kolejny bigos, ale tym razem bardziej fikuśny. A doktora Barnarda bardzo cenię, też czytałam jego książkę, ale akurat „Wygraj z rakiem”. Leczenie niskotłuszczową dietą roślinną jest bardzo skuteczne! Pozdrawiam. 🙂
Dzisiaj ugotowany na święta. Po raz kolejny zresztą. Najlepszy bigos jaki kiedykolwiek jadłam. Można jeść go bezkarnie. Jest taki dietetyczny i super smaczny. Nawet mój 15 letni syn się nim zajada. Zrobiłam dużą porcję. Dziękuję za inspirację i za inne przepisy. Super blog. Wszystkiego dobrego życzę
Dziękuję, bardzo mi miło to czytać! Cieszę się, że Wam smakuje. 🙂 Pozdrawiam!