Uwieeeeelbiam to ciasto! W tym roku zawiozę je w Święta do rodziny, żeby kusić ją wegańskimi specjałami! Biorę ze sobą też m.in. barmbracka, który jest bardzo podobny do naszego keksa.
Wegańskie ciasto z jabłkami według zmodyfikowanego przeze mnie przepisu jest lekkostrawne, bo bez dodatku oleju i innych tłustości, więc nie pójdzie w biodra jak strzała. Bardzo aromatyczne, jabłka w nie wciśnięte smakują bosko, bo to w końcu boskoopy – idealnie miękkie i słodko-kwaśne. Po takiej wyżerce na pewno nie pomyślicie, że znowu zgrzeszyliście, bo ciacho jest pyszne, ale i zdrowe.
A tutaj filmik z oryginalnym przepisem.
Wegańskie fit ciasto z jabłkami – SKŁADNIKI
Na keksówkę o wymiarach 20 x 10 cm (używam trochę większej)
SUCHE SKŁADNIKI
- 250 g mąki pszennej pełnoziarnistej, typ 1850
- 30 g wiórków kokosowych
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 80 g ksylitolu lub cukru brązowego (czasem dodaję mniej)
- skórka otarta z 1 pomarańczy
MOKRE SKŁADNIKI
- 140 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
- 45 ml mleka roślinnego (u mnie owsiane niesłodzone)
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego, lub miąższ 1 laski wanilii
- 60 ml zamiennika oleju (zmiksowałam mleko roślinne z 1 łyżeczką zblendowanego siemienia lnianego i małym kawałkiem banana [ok 3 cm])
- 1 duże jabłko odmiany boskoop lub szara reneta
- ¼ kubka rodzynek
- cynamon i cukier brązowy lub kokosowy do posypania wierzchu ciasta (można użyć tylko cynamonu)
Wegańskie fit ciasto z jabłkami – WYKONANIE
- Jabłko obieramy ze skórki, połowę kroimy w małą kostkę, a połowę w cienkie plasterki. Odstawiamy na bok.
- Do dużej miski wsypujemy mąkę, wiórki kokosowe, proszek do pieczenia, sól i ksylitol oraz skórkę pomarańczową i dobrze mieszamy.
- Do drugiej miski wlewamy sok pomarańczowy, mleko roślinne, ekstrakt waniliowy i zamiennik oleju. Mieszamy dokładnie.
- Zawartość drugiej miski dodajemy do pierwszej michy i dokładnie mieszamy. Wrzucamy połówkę jabłka pokrojonego w kostkę oraz rodzynki. Mieszamy dokładnie. Masa może wydawać się dość sucha, ale taka powinno być. Nie ulegnijmy pokusie dodania więcej płynu, ponieważ jabłka puszczą sok podczas pieczenia.
- Ciasto przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu wciskamy plasterki jabłka (najlepiej nie pionowo, tylko pod lekkim kątem) i posypujemy je cukrem oraz cynamonem.
- Przez pierwsze 20 min. ciasto pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200°C, a następnie zmniejszamy temperaturę do 180°C i pieczemy przez kolejnych 15–25 min. w zależności od sprawności naszego sprzętu. Nasz wypiek będzie gotowy, jeśli wykałaczka wbita w jego środek wyjdzie sucha (chyba że akurat wbijemy ją w jabłko).
Kroimy po całkowitym ostudzeniu.
Bon appétit !
Zrobiłam, nie posypałam cynamonem, ponieważ za nim nie przepadam i też wyglądał efektownie. Pychotka !
Wiele razy robiłam już to ciasto i stwierdzam teraz, że bez cynamonu na wierzchu wygląda nawet lepiej.
O co chodzi z tym zamiennikiem oleju
W oryginalnym przepisie, który znalazłam na stronach anglojęzycznych, był olej, który ja eliminuję z diety. Zamieniłam go właśnie na mieszankę mleka roślinnego, siemienia lnianego i banana, żeby konsystencja mniej więcej się zgadzała. W żadnym przepisie na moim blogu nie ma oleju, wszystkie dania są niskotłuszczowe, no może poza tymi, które zawierają więcej orzechów, jak np. nutella, ale orzechy i nasiona to zdrowe tłuszcze i w małych ilościach warto je jeść. 🙂
Czy moze byc mąka żytnia
Z tą mąką ciasta nie robiłam, ale powinno wyjść, chociaż może być bardziej zbite.
A próbował ktoś bez słodzika ?
Nigdy nie robiłam jabłecznika bez słodzika, ale jeśli z niego zrezygnujemy, to pewnie trzeba będzie dodać trochę mniej mleka.
czy można słodzik zastąpić miodem ? czy będzie trzeba coś wtedy zmieniać jeszcze czy wystarczy po prostu zamienić i to nie zmieni konsystencji za bardzo.
Miód ma płynną konsystencję, która rozrzedzi masę. Trudno mi przewidzieć jak wtedy zmodyfikować skład. Poza tym miód jest prawie tak samo niezdrowy jak cukier, więc już lepiej użyć cukru, będzie przynajmniej taniej. 🙂
Witam. Ja bardzo lubie Twoje przepisy ale zdanie na temat miodu o ktorym teraz piszesz jest absolutnie nieprawdziwy. Cukier jest absolutnie niezdrowy. Jest to chemia ktora dokarmia nowotwory w organizmie. Miod tego nie robi. Jest naturalny no i oczywiscie taki trzeba wybrac a nie sztuczny. dodatkowo trzeba np wiedziec ze rzepakowy miod jest rzeczywiscie niezdrowy poniewaz rzepak jest GMO na calym swiecie. Takze nie zgadzam sie z tym ze miod jest tak samo niedrowy jak cukier. :-). A z przepisow Twoich korzystam. Dziekuje i pozdrawiam
Niestety mitem jest, że miód jest zdrowy. W rzeczywistości jest on prawie tak samo szkodliwy jak biały czy brązowy cukier. Najzdrowszymi ze słodzików są: daktyle (lub inne suszone owoce), cukier daktylowy, syrop daktylowy oraz melasy, bo to naturalne słodziki, które mają wartości odżywcze. Więcej na temat miodu i innych słodzików w krótkim filmiku doktora Gregera:
https://nutritionfacts.org/video/the-healthiest-sweetener/
Nieprawdą jest też, że cukier dokarmia nowotwory w organizmie. 🙂
Jedna łyżeczka czy dwie cukru lub miodu większości osób nie zaszkodzą. Tyle że miód nie jest wegański, dlatego już go nie jem, ale kiedyś byłam jego fanką. 🙂 Pozdrawiam!
Nie bede sie sprzeczac na temat miodu poniewaz kazdy moze miec swoje zdanie 😉 Natomiast jesli chodzi o cukier to prawda jest ze dokarmia nowotwory. Coraz wiecej ludzi o tym mowi. Dzisiaj juz miliony 😉 . Oczywiscie jak pojdziesz do lekarza to ci powie ze to glupota. A sam jest otyly i potrzebuje czekolady np. 😉 . Takze pozdrawiam i zycze zdrowka 😉
https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/zdrowe-odzywianie/cukier-wplywa-na-rozwoj-nowotworow-aa-ocYQ-sLWA-ccVS.html
Niestety, ale poradnikzdrowie.pl to fatalne źródło informacji… 🙁
Witam, chciałabym użyć stewii zamiast ksylitolu, jaka wtedy będzie różnica w cieście? Dodać czegoś więcej, mniej?
Niestety, nie mogę doradzić w tej kwestii, bo stewii w ogóle nie używam. :-/
Witam, zastanawiam się nad użyciem mąki owsianej. Myślisz, że się sprawdzi w tym przepisie?
Trudno mi powiedzieć, bo to ciasto robiłam tylko z mąki pszennej. Ale wydaje mi się, że z owsianej może wyjść zakalec… Jeśli jednak spróbujesz, to daj znać, jak efekty. 🙂