Bardzo łatwy i wygodny przepis na pyszne, pikantne tofu po koreańsku w słodko–kwaśnym sosie czosnkowo-imbirowym. Tofu nie trzeba tutaj marynować, a sos można przygotować (czyli wymieszać składniki) z wyprzedzeniem – kilka godzin lub nawet dzień wcześniej, a potem tylko krótko podpiec lub podsmażyć tofu i połączyć z podgrzanym sosem.
Niektóre internetowe przepisy polecają smażyć tofu nawet dwukrotnie! Ja jednak wolę mieścić się w moje ulubione jeansy w rozmiarze S/M, dlatego nie smażę go w oleju nawet raz, za to prażę na suchej patelni lub piekę w piekarniku.
Jak używać świeżego imbiru jako przyprawy? Uwielbiam smak i aromat imbiru, mogłabym dodawać go prawie do wszystkiego i w coraz większych ilościach, ale kiedyś długo nie wiedziałam, co z nieborakiem począć. Jak obierać (niektórzy proponują łyżką) i jak kroić (masochiści radzą np. miażdżyć w prasce do czosnku)? A okazuje się, że jego obróbka to łatwizna. Imbiru nie trzeba obierać. Ja kroję go w jak najcieńsze plasterki, układam na kupkę, stosik kroję w cienkie paski, a następnie w mikrokostkę. Nie znam prostszej metody.
Fit tofu po koreańsku – SKŁADNIKI
- 2 kostki tofu naturalnego, twardego (2 x 180 g)
- sezam podprażony na suchej patelni
Słodko-kwaśny sos z czosnkiem i imbirem
- 3 łyżki dowolnego ostrego sosu pomidorowego (o dobrym składzie i jak najmniejszej ilości soli) – u mnie 2 łyżki sosu sriracha i 1 keczupu
- ok. 3 łyżki sosu sojowego o obniżonej zawartości soli
- 3 łyżki octu ryżowego
- 3 łyżki wody
- 1–2 łyżki syropu daktylowego (najzdrowiej), syropu klonowego lub syropu z agawy
- 4 ząbki czosnku (zmiażdżone w prasce)
- 1 łyżka drobno posiekanego imbiru
- 10 łyżek pokrojonego szczypioru lub cebulki dymki (zielona część)
Fani ognia w gębie mogą dodać jeszcze np. chili.
Fit tofu po koreańsku – WYKONANIE
- Tofu kroimy w półplastry o grubości ok. 0,8 cm. Można osuszyć je za pomocą bawełnianej ściereczki, ale nie jest to konieczne.
- Patelnię z nieprzywierającą powłoką rozgrzewamy na średnim ogniu, układamy tofu i krótko (w sumie maks. 10 minut) smażymy z obu stron bez dodatku oleju (na sucho). Tofu powinno się przyrumienić, ale pozostać miękkie i delikatne, bo smażone zbyt długo po przełożeniu do sosu stanie się gumowate. Można też upiec je w piekarniku rozgrzanym do 180°C przez ok. 10–15 minut.
- Wszystkie składniki sosu mieszamy. Wlewamy go do rondla i na średnim lub małym ogniu podgrzewamy mieszając. Kiedy zacznie bulgotać, wrzucamy tofu, mieszamy i gotujemy przez kilka minut, aż sos odpowiednio zgęstnieje.
Tofu po koreańsku najlepiej smakuje posypane podprażonym sezamem i podane z ryżem brązowym.
Smacznego !
Ostatnio jadłam tofu w innej wersji, więc teraz chętnie spróbuje Twojej propozycji podania. Przekonuje mnie dodatek czosnku i imbiru 🙂 Dobre na wzmocnienie odporności w okresie zimowym <3