Nie mogłam się zdecydować, czy lepiej zrobić szpinakowe leniwe czy kopytka ze szpinakiem i tak oto powstały leniwe kopytka, czyli zielone kluski z ziemniakami i wędzonym serem tofu. Smakowite, zdrowe i dietetyczne – pełnoziarniste i wegańskie, bez jajek i ich zamienników. Przepis jest bardzo łatwy.
Leniwe kopytka polecam podawać z sosem pieczeniowym lub pieczarkowym i zestawem surówek, np. buraczkami i marchewką.
Leniwe fit kopytka ze szpinakiem – SKŁADNIKI
ok. 3 porcje
- 400 g mączystych ziemniaków (do pieczenia)
- 200 g (1 opakowanie) tofu wędzonego
- 200 g świeżego szpinaku
- 40 g mąki / skrobi ziemniaczanej
- ok. 140 g mąki pszennej pełnoziarnistej, typ 1850
- 1 łyżeczka czosnku w proszku
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Leniwe fit kopytka ze szpinakiem – WYKONANIE
- Ziemniaki ze skórką kroimy na połówki lub ćwiartki i gotujemy na parze do miękkości.
- Kiedy nieco ostygną, obieramy je, rozgniatamy praską lub tłuczkiem na gładkie puree i zostawiamy do odparowania oraz całkowitego wystudzenia.
- Szpinak wrzucamy na patelnię z nieprzywierającą powłoką i smażymy bez tłuszczu, aż będzie możliwie jak najbardziej suchy. Studzimy. Następnie liście odciskamy w dłoniach. Szpinak blendujemy lub siekamy jak najdrobniej.
- Tofu mocno odciskamy z zalewy w bawełnianej ściereczce i blendujemy na gładko.
- Wszystkie składniki umieszczamy w dużej misce i zagniatamy ciasto.
- Masę przekładamy na oprószoną mąką stolnicę, dzielimy na 4 części, z każdej formujemy dość cienki wałek i nożem odcinamy kluski o długości 2–3 cm.
- Kopytka wrzucamy do osolonego wrzątku, raz delikatnie mieszamy, żeby nie przywarły do dna i od wypłynięcia gotujemy przez ok. 1 minutę. Kluski wyławiamy łyżką cedzakową.
Podajemy od razu.
Smacznego !