Ten przepis Otwartych Klatek chodził za mną chyba z rok, zanim w końcu wzięłam go na warsztat. Niedawno trafiłam przypadkiem na wiersz Charlesa Bukowskiego „Gulasz” – to był ewidentny znak, żeby wreszcie ruszyć cztery litery do garów… Wiele razy słyszałam, że gulasz afrykański to jedno z najlepszych wegańskich dań ever. To prawda! Bukowski na bank poprosiłby o dokładkę, mimo że zapewne nigdy nie był wegetarianinem nawet przez jeden dzień. 😉 Sos jest pyszny, zabójczo aromatyczny, rozgrzewający i sycący. Idealny na nadciągające ziąby jesienno-zimowe (brrr…).
Moja wersja dania dość mocno różni się od przepisu, którym się inspirowałam.
Wegański gulasz afrykański – SKŁADNIKI
- 2 duże cebule czerwone
- 3 średnie marchewki (nie obieram ich ze skórki, zwłaszcza jeśli kupuję ekologiczne)
- 2 papryki żółte lub czerwone
- 4 duże pomidory (ze skórką)
- 250 g pieczarek (ze skórką)
- 3 ząbki czosnku
- ½–1 świeżej chili lub ½–1 łyżeczki chili w proszku (niekoniecznie)
- 2 czubate łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 czubata łyżeczka kurkumy
- 1 łyżka garam masala lub curry w proszku
- sól, pieprz
- 1 kubek masła orzechowego lub dokładnie zmielonych orzechów ziemnych (ja mielę orzechy)
- 2–3 łyżki sezamu czarnego lub białego
- 1 puszka fasoli czerwonej, białej lub czarnej lub puszka cieciorki – bez zalewy (niekoniecznie)
W wersji bardziej dietetycznej polecam dodać mniej masła orzechowego, nawet tylko połowę czy 1/3 podanej ilości.
Wegański gulasz afrykański – WYKONANIE
- Na bardzo dużą patelnię z nieprzywierającą powłoką (lub do garnka z taką powłoką) wlewamy kilka łyżek wody, a kiedy się zagotuje wrzucamy pokrojoną w piórka cebulę, mieszamy i dusimy pod przykryciem przez 2 minuty. Dorzucamy pokrojoną w słupki marchewkę i dusimy przez kolejnych kilka minut. Jeśli trzeba, dolewamy trochę wody. Dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, pokrojoną chili, kurkumę, garam masala oraz pieprz i mieszamy. Po minucie dorzucamy pokrojone paprykę, pomidory, pieczarki oraz koncentrat pomidorowy i dusimy wszystko do miękkości. Warzywa puszczą sporo płynu.
- Pod koniec gotowania dodajemy masło orzechowe, które zagęści sos, sól, sezam oraz ewentualnie fasolę. Wszystko mieszamy i gotujemy jeszcze z minutę bez przykrycia.
Gulasz afrykański podajemy jako samodzielne danie lub z ryżem, kaszą jaglaną, komosą ryżową czy chlebem. Świetnie smakuje posypany szczypiorem.
Bon appétit !
spróbuję! 🙂
Potwierdzam-pyszny przepis. Dziś zrobiłam i wszyscy cmokalismy z zachwytu. Tylko nie dodawałam już fasoli ani ciecierzycy,bo jedlibysmy to we dwójkę chyba przez 3 dni
Bardzo polecam!!
Przepyszne!!! Najlepsze danie wege jakie zrobiłam, jedynie zamiast pieczarek dodałam ziemniaki bo te miałam w spiżarni. Dziękuję za przepis
Wygląda bardzo apetycznie! Muszę sobie zapisać ten przepis i go kiedyś wypróbować.
Jak zobaczyłam to zdjęcie, to nie mogłam się powstrzymać przed zajrzeniem! Składniki i wykonanie wyglądają przystępnie, więc na pewno wypróbuję! <3 Będę okropna i spróbuję z jakimś mięskiem… wydaje mi się, że dobrze zagra z piersią z kurczaka. Mmm! Już się nie mogę doczekać!
Jeśli chcesz dodać kurczaka, to moim zdaniem lepiej zagra z mięsem z udek. Pierś będzie zbyt sucha. Afrykanie nie darzą kurczakowych piersi szczególną estymą. 😉
Z antylopą byloby lepsze, ale jak nie ma to moze byc kurka !
Kolejne pyszne danie z Twojego przepisu! 🙂 Zaskoczył mnie brak garam masala, więc użyłam curry z dodatkiem szczypty cynamonu i goździków. Jadłam z polentą, która jest w konsystencji zbliżona do afrykańskiego fufu. Bez dodatkowych wypełniaczy też jest pyszne i treściwe.
Gdybym nie miała garam masala, to też bym dodała curry, to całkiem podobne przyprawy, uwielbiam obie i używam zamiennie. 🙂
Przepyszne! Dziękuję za przepis, będę polecać dalej 🙂
Dzięki za opinię! Pozdrawiam 🙂
Super danie, super smak 🙂
Bardzo duzo robi “zageszczacz” z orzeszkow, ktory wykorzystam jako sos do innych potraw chocby ryzu, dzieki i pozdrawiam.
Jako zagęszczacz świetnie sprawdzają się też nerkowce, polecam! 🙂
Kubek masła orzechowego to jest ile 250g ?
Tak.
Ten gulasz jest tak pyszny, że mózg dęba staje! 🙂 Dodałam trochę więcej marchewki, chili i garam masala oraz zarówno fasolę czerwoną, jak i ciecierzycę. Padłam, wstałam i zajadam dalej 😉
Zobaczyłam, przeczytałam, potem usłyszałam od wiarygodnej osoby (Dani) że jak już gotuje to mam zrobić podwójną porcję. I to fakt jest. Gulasz jest genialny. Łatwy szybki i przyjemny. Wciągający. Jeszczetrochowy. Gotuję go 3 raz ( w ciągu 10 dni) i dalej smakuje ; ) a przy okazji „zaraziłam” 3 domy
Tak, nieskromnie napiszę, że ten gulasz smakuje chyba wszystkim. 😀 Pozdrowienia dla Was obu! 🙂
To jedno z najsmaczniejszych odkryć tego roku. Dziś na spotkaniu ze znajomymi wygrało z pozostałymi daniami. Dziękuję ślicznie. Teraz będę jeszcze częściej tu zaglądać
Jest pyszny! Co jakiś czas do niego wracam <3
Robiłam kilka razy. Smakuje obłędnie 🙂
Czy można mniej więcej określić ile porcji zawiera opisane danie? Planuję zrobić na imprezę, wygląda obłędnie!
Z góry dziękuję za odpowiedź!
Pozdrawiam
Monika
Myślę, że to ze 4 porcje.
Jest to absolutnie wspaniały przepis. Dziękuję.
A ja dziękuję za komentarz!
A czy ktoś próbował dodać tahini zamiast masła orzechowego?
Z tahini gulasz też pewnie wyjdzie, tylko chyba najlepiej dodać go dużo mniej niż masła orzechowego.
A czy jak dodam do wszystkiego jeszcze cukinię, to myślicie że wszystko zepsuje?
To już kwestia gustu.:)
Zrobilam! Okazalo sie latwe w wykonaniu i naprawde pyszne!
Pychota!! Nawet w odchudzonej wersji 😉
Czy zamiast pomidorów można dodać te z puszki? Teraz ciężko dostać pomidory, które mają smak a nie tylko wygląd 🙁
Jak najbardziej można.
Przepyszne danie! Wspaniałe z brązowym ryżem! Polecam!