Szkoda kasy na sklepowe peelingi, skoro szybko i tanio (a nawet darmowo) sami możemy zrobić domowy, w 100% naturalny i najlepszy pod słońcem peeling – wystarczy użyć fusów kawy!
Do czego? Do twarzy, do ust, do nóg i rąk oraz reszty ciała. Dlaczego? Skóra staje się po nim niesamowicie gładka, jędrna i aksamitna niczym pupcia niemowlaka. Tylko uwaga – peeling kawowy uzależnia, najlepiej nie robić go częściej niż raz w tygodniu. Oprócz tego nie polecam go do cer trądzikowych.
Przepis jest popularny nie tylko wśród fanów zero waste.
Peeling z fusów kawy DIY – przepis
- 1 łyżeczka fusów z kawy, najlepiej drobno mielonej – do twarzy wystarczy 1 łyżeczka, do reszty ciała trzeba użyć więcej
- 1 łyżeczka oleju kokosowego w temperaturze pokojowej lub łagodnego środka myjącego, np. mleczka (niekoniecznie) – ja nie dodaję, robię peeling beztłuszczowy, czyli używam samych fusów
Zwilżamy twarz wodą, dłońmi nabieramy kawowe fusy i wykonujemy delikatny masaż skóry. Spłukujemy chłodną wodą i myślimy: „wow!”.
Enjoy !