Luźna interpretacja słynnego, słodkiego karaibskiego koktajlu alkoholowego z ananasem – wegańska wersja fit, bo bez tłustego mleka kokosowego. Napój mocno orzeźwiający, idealny na upały, których podobno ma w tym roku nie być. A tak serio, pogodę można w miarę precyzyjnie przewidzieć maksymalnie na dwa kolejne dni – tak twierdzi moja kumpela informatorka lotniczo-meteorologiczna. 😉 Lodowe smoothie pina colada świetnie smakuje i z alkoholem, i bez, a najlepiej prezentuje się podane w wydrążonym ananasie.
Wegański fit koktajl z ananasem – SKŁADNIKI
1 porcja
- 1 kubek zimnego mleka roślinnego niesłodzonego, najlepiej naturalnie słodkiego, jak owsiane czy ryżowe (można też użyć mleka i wody pół na pół)
- ½ zamrożonego, bardzo dojrzałego banana (zawsze mam w zamrażarce kilka takich twardzieli)
- 100 g zamrożonego, świeżego ananasa
- 1–2 łyżeczki syropu daktylowego, cukru kokosowego lub zwykłego – niekoniecznie
- 1 łyżeczka wiórków kokosowych
- ½–1 łyżka rumu – niekoniecznie
- ½ łyżeczki ekstraktu wanilii lub miąższ z połowy laski wanilii – niekoniecznie
Wegański fit koktajl z ananasem – WYKONANIE
Wszystkie składniki blendujemy do uzyskania kremowej konsystencji.
Bon appétit !
Może być mrożony ananas z puszki?
Może być, ale smak będzie inny, no i lepiej nie dodawać już wtedy cukru.