Łatwy przepis na duży gar pysznej i aromatycznej zupy ziemniaczanej z fasolą i jarmużem lub szpinakiem. Do zrobienia tej kartoflanki zainspirowała mnie włoska zuppa toscana, którą oryginalnie przyrządza się na wędzonej kiełbasie. Moja wersja jest dietetyczna i wege, a nawet wegańska – bez mięsa, bez śmietany i bez zasmażki. Mięsną wędzonkę zamieniłam na fasolę i wędzoną paprykę.
Wege zupa ziemniaczana z fasolą – SKŁADNIKI
ok. 5 porcji
- 800 g ziemniaków
- 1 duża cebula
- 1 duża marchew
- 3–4 ząbki czosnku
- ok. 2 litry dowolnego bulionu warzywnego (lub z resztek)
- 200 g (1 opakowanie) świeżego jarmużu lub ok. 150 g świeżego szpinaku
- 250 g ugotowanej fasoli białej lub czerwonej, może być z puszki
- 1/3 kubka płatków drożdżowych nieaktywnych
- 2 łyżki sosu sojowego
- zabielenie: 50 g nerkowców + 200 g wody
PRZYPRAWY
- 1–2 łyżeczki słodkiej papryki wędzonej
- 1–2 łyżeczki tymianku
- 2 łyżeczki majeranku
- 1 łyżeczka kminku zmielonego
- pieprz cayenne / ostra papryka
- sól, dużo pieprzu
Wege zupa ziemniaczana z fasolą – WYKONANIE
- Do dużego garnka wrzucamy: ziemniaki obrane i pokrojone w kostkę, cebulę drobno posiekaną, marchew pokrojoną w ćwierćplasterki, zmiażdżony w prasce czosnek, sos sojowy i wszystkie przyprawy.
- Wlewamy 2 litry bulionu, przykrywamy pokrywką i zagotowujemy na średnim ogniu.
- Dodajemy pokrojony jarmuż (bez twardych części) lub pokrojony szpinak. Gotujemy na małym ogniu co najmniej 20 minut.
- Pod koniec dodajemy fasolę, płatki drożdżowe i nerkowce zblendowane z wodą na gładki płyn.
Smacznego !
Jako dziecko nie lubiłam kartoflanki. Ogólnie nie przepadałam za zupami. Od dłuższego czasu jednak całkowicie mi się to zmieniło i teraz kombinuję średnio co tydzień z czymś nowym, do czego kiedyś nie byłam przekonana 🙂
Ostatni tydzień królowała ogórkowa, więc może w przyszłym przyjdzie czas na kartoflaną 😀
Ja również kiedyś średnio lubiłam zupy i też ostatnio postanowiłam przetestować sporo nowych przepisów, popróbować różnych ciekawych kombinacji, dlatego pewnie niedługo zup na blogu będzie dużo więcej.:)
Najlepsza zupa jaką jadłam i jaką udało mi się ugotować.