Wegańskie chili con carne fit - prosty i szybki przepis

Wegańskie chili con carne fit – prosty i szybki przepis

Najszybszy i bardzo prosty przepis na sycące, aromatyczne i rozgrzewające chili con carne w wersji wegańskiej, czyli chili sin carne. Tłuste i niezdrowe mięso mielone zamieniłam na tańszą i pożywną soczewicę. To meksykańskie danie jest bogate w białko, dlatego na pewno przypadnie do gustu fanom sportów siłowych.

Chili sin carne podajemy z ryżem, kaszą albo tortillą, ale ponieważ sos jest gęsty, można użyć go również jako farszu do naleśników lub napełnić nim papryki i zapiec.

W większości przepisów na chili występują pomidory z puszki. Wiem jednak, że kwaśne produkty szczególnie mocno reagują z wnętrzem puszek, dlatego zamiast nich używam zawsze przecieru pomidorowego z butelki.

Wegańskie chili con carne fit – SKŁADNIKI

  • 1 średnia cebula czerwona
  • 1 papryka czerwona lub żółta
  • 300 g przecieru pomidorowego / passaty
  • 300 g ugotowanej fasoli czerwonej ze słoika, z puszki lub ugotowanej w domu
  • 300 g ugotowanej soczewicy czerwonej lub żółtej z puszki lub ugotowanej w domu
  • 1 słoik lub puszka kukurydzy
  • 2 ząbki czosnku
  • po ½–¾ łyżeczki: mielonego kuminu, słodkiej papryki wędzonej i cynamonu
  • pieprz, chili w proszku, sól

Wegańskie chili con carne fit – WYKONANIE

  1. Dużą patelnię lub garnek rozgrzewamy na średnim ogniu i wlewamy kilka łyżek wody. Wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę oraz paprykę pokrojoną w słupki i „smażymy” ok. 15 minut. W razie potrzeby dolewamy nieco płynu.
  2. Dodajemy pozostałe składniki (fasolę, soczewicę i kukurydzę z puszki należy przepłukać na sicie pod kranem), mieszamy, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 5 minut.

Bon appétit !

11 myśli na temat “Wegańskie chili con carne fit – prosty i szybki przepis

  1. BOŻE JAKIE TO JEST PYSZNE!!
    To jeden z najlepszych przepisów jakie znalazłam. Odpowiednio ostre, chrupiące, rozgrzewające, dużo białka, witamin!
    Wychodzi idealne <3
    Miód na duszę.

  2. Pycha! Idealne połączenie smaków, odpowiednio dobrane przyprawy i w ogóle nie brakuje mięsa! Syte, beztłuszczowe danie, które powstaje w ekspresowym tempie!!! Mniam!!!

  3. Owszem kwaśne produkty reagują z puszką – ale tylko wówczas gdy puszka jest otwarta i ma do niej dostęp tlen – albowiem aluminium zwyczajnie się utlenia – i to jest niezdrowe. Dlatego zaleca się po otwarciu puszki, gdy nie wykorzystamy całej jej zawartości – przełożyć do szklanego naczynia. Natomiast gdy puszka jest zamknięta – żywność w niej zwartą „chroni” od puszki powłoka z cynku, którą puszki są od środka „wyścielone”.
    Podsumowując, można bezpiecznie kupować produkty z puszek – natomiast po ich otwarciu, zawartość powinna trafić do innego naczynia.

    Co do przepisu – posiłek zapowiada się bardzo smacznie – właśnie będę go przygotowywać 🙂

    1. Nie chodzi tylko o aluminium, ale też np. o BPA, którym wyścielone są wnętrza większości puszek. BPA z opakowań może przeniknąć do żywności, szczególnie, jeśli jedzenie jest kwaśne lub podgrzewane. Dlatego ja jednak stawiam na szkło. 🙂

Dodaj komentarz