Wegański sos pieczarkowy fit - przepis bez śmietany i mleka

Wegański sos pieczarkowy fit – przepis bez śmietany i mleka

Ta prosta receptura na gęsty, przepyszny i jednocześnie dietetyczny wegański sos pieczarkowy – bez dodatku śmietany, oleju i innych tłuściochów – pochodzi z książki „The Prevent and Reverse Heart Disease Cookbook” Ann Esselstyn. Przepisy są po to, by je łamać, więc ten również nieco zmieniłam, a wręcz udoskonaliłam. Sos możemy zrobić w dwóch wersjach: gładkiej i z kawałkami grzybów. Świetnie pasuje do wszelkich makaronów, kasz, klusek, kotletów czy pulpetów.

Wegański fit sos pieczarkowy – SKŁADNIKI

ok. 5 porcji

  • 350 g pieczarek lub innych grzybów
  • 1 duża cebula czerwona
  • 2 kubki domowego bulionu warzywnego
  • 1–2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 1–2 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej – dodaję 1
  • 3 łyżki płatków drożdżowych nieaktywnych
  • 1 hojna łyżeczka białego miso – koniecznie
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki wędzonej
  • sporo pieprzu

Do gotowego już sosu możemy też dodać 1–2 łyżki posiekanej natki pietruszki.

Wegański fit sos pieczarkowy – WYKONANIE

  1. W garnku zagotowujemy kilka łyżek wody, wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę oraz zmiażdżony w prasce czosnek i smażymy przez kilka minut. Jeśli warzywa zaczną przywierać do dna, dolewamy trochę wody.
  2. Dodajemy pokrojone na większe kawałki grzyby i smażymy z 5 minut.
  3. Wlewamy kubek bulionu. Drugi kubek wywaru blendujemy (lub dokładnie łączymy w inny sposób) z sosem sojowym, płatkami drożdżowymi, mąką, miso, papryką oraz pieprzem i dodajemy do garnka. Gotujemy przez ok. 20 minut lub do uzyskania odpowiedniej gęstości płynu.
  4. Sos możemy podawać w takiej formie lub go zblendować – będzie wtedy bardzo gęsty. Ja blenduję tylko ok. 1/3 pieczarek, sos jest wówczas aksamitny i z kawałkami grzybów. Pychota!!!

Bon appétit !

Pulpety gryczane z wegańskim sosem pieczarkowym fit – przepis bez śmietany i mleka

13 myśli na temat “Wegański sos pieczarkowy fit – przepis bez śmietany i mleka

    1. Miso to tradycyjna gęsta pasta japońska, produkowana ze sfermentowanej soi. Nadaje daniom smak umami, jest źródłem soli i działa też nieco zagęszczająco. Bez niej sos też wyjdzie, ale będzie mniej smaczny. Jeśli chodzi o zamiennik, to nic mi teraz nie przychodzi do głowy. :-/

  1. Witaj Nino, powiedz proszę jakiej pasty miso używasz ? Czy jasna plasta miso to jest to samo co biała? Z góry dzięki i pozdrawiam serdecznie
    Ewa j.

    1. Myślę, że to jest to samo. Ja zwracam przede wszystkim uwagę, żeby miso miało wegański skład. Niestety, pasta, którą zawsze kupowałam w Carrefourze albo Piotrze i Pawle została chyba niedawno wycofana ze sprzedaży… Do tej pory używałam tej: https://www.ceneo.pl/47636216

    1. „Niekoniecznie” dotyczy w tym przepisie płatków drożdżowych nieaktywnych, z których zakupem niektórzy mogą mieć problem – bez nich sos też wyjdzie i będzie pyszny. Z kolei miso jest konieczne, bo to tutaj jeden z kluczowych składników, bez niego sos nie będzie odpowiednio wyrazisty w smaku.

    1. Powinna się sprawdzić. Chociaż jeszcze nie znalazłam w sklepach ciemnej pasty miso, która jest wegańska. 🙂

  2. Autorko/Autorze przepisu – brawo! Szłam z przepisem wg. podanych. Miałam w lodówce wszystkie składniki i wyszło mi perfekcyjnie (w końcu zakup drożdżowych płatków się przydał). Sos był dodatkiem do mięsnego dania i jestem z rodziną zachwycona.
    Z uwag:
    – Minimalnie zmodyfikowałam przepis – gotujący się sos zamiast bulionem, który był bazą (bez mięsa) rozcieńczałam wodą z duszonych pieczarek i cebuli.
    – Na co dzień unikam soli więc i sos sojowy i pasta miso dały super efekt jednak dla mnie było tej soli trochę za dużo. Coś za coś wiadomo, zainwestuję chyba w sos sojowy bez soli o ile taki istnieje.
    W każdym razie pycha.

    1. Cieszę się, że sos posmakował. 🙂 A co do sosu sojowego, to ja kupuję taki o obniżonej o połowę zawartości soli, polecam! O wersji zupełnie bez soli nie słyszałam.

Dodaj komentarz